Warning: include_once(//komp/head.php): failed to open stream: No such file or directory in /2007/245.php on line 4

Warning: include_once(): Failed opening '//komp/head.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php56/lib/pear') in /2007/245.php on line 4
Europarlament przyjął raport o nowym podziale miejsc
Dla Polski 51 mandatów


11.10.2007

Od wyborów do Parlamentu Europejskiego (PE) w czerwcu 2009 roku Polska będzie miała 51 deputowanych w liczącym 750 członków unijnym parlamencie - wynika z przyjętego w czwartek (11 października br.) przez PE raportu na temat nowego podziału mandatów na poszczególne kraje członkowskie.

Za raportem głosowało 378 eurodeputowanych, przeciw było 154, a wstrzymało się od głosu 109. To oznacza, że raport poparło 59 proc. spośród 641 głosujących. Być może okaże się to zbyt słabą większością, by na przyszłotygodniowym szczycie w Lizbonie przywódcy państw UE po prostu potwierdzili decyzję eurodeputowanych. To właśnie przywódcy mają decydujące słowo w sprawie podziału miejsc.

51 deputowanych dla Polski oznacza o jedno miejsce więcej niż przyznano Warszawie na szczycie w Nicei w 2000 roku, lecz o trzy mniej niż w obecnym 784-osobowym Europarlamencie. Z powodu opóźnionego wejścia Rumunii i Bułgarii do UE w stosunku do "dziesiątki" z 2004 roku, pomiędzy członków Unii rozdzielono tymczasowo niewykorzystane przez te kraje miejsca, w wyniku czego Polska dostała w sumie 54 mandaty.

Zmniejszenie z 784 do 750 maksymalnej liczby posłów oznacza stratę eurodeputowanych nie tylko dla Polski, ale wszystkich dużych i średnich krajów UE, poza Hiszpanią.

Sprawozdawca raportu, francuski poseł Alain Lamassoure, ostrzegł, że gdyby przywódcy nie porozumieli się w sprawie nowego podziału miejsc, odrzucając raport PE, "wówczas będzie funkcjonować obowiązujące prawo, czyli Traktat z Nicei, przewidujący 736 posłów, a nie obecna sytuacja". To oznacza, że zarówno Polska, jak i Hiszpania miałaby od nowej kadencji 50 eurodeputowanych.

Zmianę podziału miejsc w PE przewiduje mandat negocjacyjny nowego Traktatu Reformującego UE.

Traktat z Nicei zakłada, że maksymalna liczba eurodeputowanych to 736 (w wersji poprawionej w wyniku traktatu akcesyjnego Rumunii i Bułgarii). Projekt nowego traktatu przewiduje natomiast, że liczba wszystkich posłów nie może przekroczyć 750, przy czym najmniejszy kraj musi mieć minimum sześciu posłów, a największy maksymalnie 96.

Do rozdania sprawozdawcy PE mieli więc 14 miejsc. Swoje delegacje w PE od 2009 roku zwiększą w stosunku do traktatu nicejskiego: o czterech eurodeputowanych Hiszpania - do 54 (43,7 mln mieszkańców), o dwóch Francja - do 74 (62,8 mln), Szwecja - do 20 (9,05 mln), Austria - do 19 (8,2 mln). O jednego europosła wzrośnie reprezentacja Wielkiej Brytanii - do 73 (60,4 mln mieszkańców), Polski - do 51 (38,1 mln), Holandii - do 26 (16,3 mln), Bułgarii - do 18 (7,7 mln), Łotwy - do 9 (2,3 mln), Słowenii - do 8 (2 mln) i Malty - do 6 (0,4 mln).

Trzech posłów stracą natomiast Niemcy (82,4 mln mieszkańców), zmniejszając swą reprezentację z 99 do 96 osób.

Hiszpania zwiększy swą reprezentację aż o czterech posłów, gdyż - jak tłumaczył wielokrotnie sprawozdawca PE Lamassoure - populacja tego kraju wzrosła od 2000 roku aż o 4,5 miliona. Stało się tak głównie za sprawą uregulowania statusu nielegalnych imigrantów. Tymczasem w Polsce liczba ludności zmalała w tym samym czasie o około 1 mln, m.in. z powodu emigracji.

Zgodnie z oczekiwaniami w czwartkowym głosowaniu eurodeputowani poparli propozycje zaakceptowane już wcześniej przez Komisję Konstytucyjną PE. W głosowaniu przepadły poprawki eurodeputowanych próbujących podnieść liczbę mandatów dla dużych i średnich państw UE, w tym dla Polski.

By przekonać Włochy do poparcia nowego podziału miejsc, Lamassoure w ostatniej chwili zaproponował poprawkę, zgodnie z którą w kolejnej kadencji PE, po wyborach w 2014 roku, nastąpi nowy podział miejsc między poszczególne kraje. Wówczas miałby się on opierać na liczbie obywateli danego kraju, a nie mieszkańców, jak obecnie, co krytykują właśnie Włochy. Poprawka zyskała poparcie eurodeputowanych, w tym polskich. Ta zmiana będzie bowiem sprzyjać Polsce, której liczba mieszkańców maleje m.in. z powodu trwającej emigracji do Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Przyjęty nowy podział miejsc w PE opiera się na tzw. zasadzie degresywnej proporcjonalności, co oznacza, że przy podziale miejsc małe kraje są uprzywilejowane w stosunku do dużych. Przyjęto zasadę, że im większy kraj, tym większą liczbę obywateli ma reprezentować wybrany w nim eurodeputowany.

I tak na przykład według nowego podziału na jednego eurodeputowanego Niemiec przypada 858 tys. mieszkańców tego kraju, na jednego eurodeputowanego z Polski - 748 tys., a z najmniejszej spośród państw UE Malty - zaledwie 67 tys. mieszkańców wyspy.

Zmiany w podziale miejsc w PE będą mieć jedynie przejściowy charakter, do kolejnego rozszerzenia UE, najprawdopodobniej o Chorwację.

ŹRÓDŁA

http://www2.ukie.gov.pl/WWW/news.nsf/0/828F67E8BAC178E1C12573720026113E?Open



Warning: include(../komp/dol.php): failed to open stream: No such file or directory in /2007/245.php on line 58

Warning: include(../komp/dol.php): failed to open stream: No such file or directory in /2007/245.php on line 58

Warning: include(): Failed opening '../komp/dol.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php56/lib/pear') in /2007/245.php on line 58