04 grudnia 2007
Nasze relacje muszą się opierać na wzajemnym zaufaniu – przekonywał Donalda Tuska szef Komisji Europejskiej. Jose Barroso powtórzył, że liczy na aktywność Polski w Unii Europejskiej. Przypomniał, że obecny rok obfituje w ważne wydarzenia: kończy się podpisaniem Traktatu Lizbońskiego, który uporządkuje sprawy instytucjonalne w UE, a dla Polski kończy się zniesieniem granic wewnątrz UE.
Premier Donald Tusk we wtorek, podczas swej pierwszej oficjalnej wizyty w Brukseli zapowiedział, że nowy rząd - "kiedy trzeba" - będzie twardo bronił interesów Polski w UE, "ale zawsze w duchu wzajemnego zrozumienia i zaufania".
"Pierwsze zadanie to odbudowa takiej pozycji Polski, abyśmy mogli przy każdej okazji mówić o Polsce jako współliderze pozytywnych zmian. Chcę, aby Polska na nowo przyjęła współodpowiedzialność za pozytywne, kreatywne działania wewnątrz Unii Europejskiej" - powiedział Tusk na konferencji prasowej z szefem Komisji Europejskiej (KE) Jose Manuelem Barroso.
Tusk zadeklarował też, że Polska będzie współodpowiedzialna za walkę UE z globalnym ociepleniem. Zapowiedział na przyszły rok zorganizowanie wielkiej konferencji klimatycznej w Poznaniu.
Barroso ze zrozumieniem odniósł się do decyzji Tuska o utrzymaniu - zgodnie z porozumieniem wynegocjowanym przez poprzedni rząd i prezydenta Lecha Kaczyńskiego - opt-out w Polsce w sprawie stosowania Karty Praw Podstawowych.
"KE wolałaby, by nie było żadnych opt-outów. Ale szanujemy decyzję o wprowadzeniu opt-out" - powiedział Barroso na konferencji prasowej. Przyznał, że rozumie, dlaczego "jak na razie" polski rząd nie może się wycofać z protokołu ograniczającego stosowanie Karty Praw Podstawowych.
Przewodniczący KE zapowiedział, że 21 grudnia weźmie udział w uroczystościach rozszerzenia strefy Schengen na wspólnej granicy polsko-czesko-niemieckiej.
Tusk zapowiedział "uporządkowanie" problemu Doliny Rospudy, gdzie wbrew stanowisku KE poprzedni rząd forsował budowę obwodnicy Augustowa. "Chcemy postawić ten problem na nogi, bowiem dotąd stał na głowie" - powiedział premier, nie zdradzając szczegółów. Zapowiedział też szybsze wyznaczanie obszarów chronionych w ramach unijnej sieci Natura 2000. "To przyspieszy inwestycje, a nie je opóźni" - zapewnił.
Na wspólnej konferencji prasowej z Barroso Tusk proszony o ocenę wyborów w Rosji powiedział, że chociaż zależy mu, aby relacje Polski - i całej UE - z Rosją były lepsze niż do tej pory, to nie może zamykać oczu na łamanie standardów demokratycznych. Podkreślił, że Polska od dłuższego czasu - od zawsze, kiedy jesteśmy w UE - przestrzegała przed nadmiernym optymizmem, jeśli chodzi o wydarzenia w Rosji.
Temat Karty Praw Podstawowych wrócił w rozmowie premiera Tuska z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Hansem-Gertem Poetteringiem. Tusk tłumaczył decyzję rządu, by podpisać nowy traktat UE wraz z protokołem ograniczającym stosowanie Karty w Polsce. Nie wykluczył jednocześnie zmian w przyszłości.
Poettering po rozmowie z polskim premierem podkreślił, że europarlament ma pełne zaufanie do szefa polskiego rządu.
Polski premier spotkał się także w Brukseli z sekretarzem generalnym Jaapem de Hoop Schefferem, który oświadczył na wspólnej konferencji prasowej, że Sojusz nie ingeruje w debatę na temat oskarżeń wobec polskich żołnierzy podejrzanych o zabójstwo cywilów w Afganistanie. Scheffer bardzo wysoko ocenił przy tym zaangażowanie Polski w Afganistanie.
Dodał, że "NATO zawsze może liczyć na Polskę w jego operacjach i misjach".
Na pytanie dziennikarzy o kalendarz negocjacji z USA w sprawie umieszczenia elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce Tusk powtórzył po raz kolejny, że najpierw chce poznać dotychczasowe ustalenia poprzedniego rządu Polski i USA, zapewniając, że "jedyną doktryną jest ustalenie takiego przebiegu zdarzeń, które realnie wzmocni bezpieczeństwo Polski".
Tusk zapowiedział, że sekretarz generalny NATO kilkakrotnie odwiedzi Polskę w przyszłym roku, m.in w styczniu, by rozmawiać "o bezpieczeństwie energetycznym w kontekście działań NATO".
Polski premier spotkał się rano z premierem Belgii Guy Verhofstadtem, który określił go jako "prawdziwego Europejczyka", z którym praca "będzie bardzo pozytywna".
Tusk podkreślił, że "wystarczyła jedna minuta rozmowy", by przekonać belgijskiego premiera do swojej decyzji w sprawie ratyfikacji nowego Traktatu Reformującego UE wraz z tzw. brytyjskim protokołem ograniczającym stosowanie Karty Praw Podstawowych w Polsce.
http://www2.ukie.gov.pl/WWW/news.nsf/0/836FA18B04EFC699C12573A800340BD8?Open