SZUKAJ NA STRONACH EUROPE DIRECT LUBLIN
W liście przesłanym 5.09.2007 do Trybunału Sprawiedliwości UE Polska zobowiązała się, że nie będzie prowadzić budowy obwodnicy Augustowa na chronionych programem Natura 2000 obszarach Doliny Rospudy - poinformowały w środę źródła w Komisji Europejskiej (KE).
Z tego powodu odwołane zostało zaplanowane na środę przesłuchanie w tej sprawie, które miało się odbyć w Trybunale w Luksemburgu.
30 lipca Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału z wnioskiem o wydanie pilnego zakazu prowadzenia prac budowlanych przy obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy, by zapobiec nieodwracalnym szkodom na tych cennych przyrodniczo terenach. W odpowiedzi na ten wniosek Polska przesłała zapewnienie, że prace nie będą prowadzone aż do wydania wyroku, czy budowa jest zgodna z unijnymi przepisami dotyczącymi ochrony środowiska - podały źródła w KE.
List z Polski oznacza, że wniosek KE stał się bezprzedmiotowy. Można oczekiwać, że wkrótce prezes Trybunału zamknie postępowanie w tej sprawie, o ile uzna, że rzeczywiście nie ma ryzyka, iż ucierpi środowisko naturalne. Może jednak także przychylić się do wniosku KE i w każdej chwili wydać zakaz, nawet bez przeprowadzenia w tej sprawie przesłuchania.
Nie wpływa to na postępowanie w sprawie głównego wniosku KE, która pozwała Polskę do Trybunału w Luksemburgu w marcu, uznając, że budowa obwodnicy Augustowa (a także obwodnicy Wasilkowa koło Białegostoku w Puszczy Knyszyńskiej) jest złamaniem unijnego prawa. W lipcu Trybunał odrzucił wniosek Polski o rozpatrzenie sprawy w trybie pilnym, co oznacza, że proces może trwać nawet dwa lata.
KE od grudnia ubiegłego roku kwestionuje budowę obwodnicy w Dolinie Rospudy, uznając ją za teren unikatowy, gdzie żadne kompensaty (np. nasadzenia drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy. Komisarz ds. środowiska Stavros Dimas wielokrotnie apelował o wyznaczenie alternatywnej trasy.
17-kilometrowa obwodnica Augustowa ma 500-metrową estakadą przecinać cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy. Według drogowców, jest to jedyny i najlepszy sposób, by zrealizować inwestycję przez ciągnącą się przez Suwalszczyznę 100-kilometrową dolinę. Ekolodzy uważają natomiast, że obwodnicę można poprowadzić innym wariantem i walczą o to, by nie dopuścić do wybudowania obwodnicy w proponowanym wariancie.
30.07.2007
Rospuda znów na wokandzie. Komisja Europejska zwróciła się 30 lipca 2007 do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z wnioskiem o zarządzenie środków tymczasowych wstrzymujących prace budowlane w dolinie Rospudy. Komisja chce w ten sposób chronić integralność ekologiczną obszaru do czasu wydania ostatecznego wyroku Trybunału.
Dolina Rospudy to chroniony obszar, na którym występują unikatowe w skali europejskiej siedliska przyrodnicze. Komisarz UE ds. środowiska Stavros Dimas oświadczył: To wielka szkoda, że Polska podjęła teraz decyzję o kontynuowaniu budowy nowej drogi w dolinie Rospudy. Życzyłbym sobie, by władze polskie ponownie rozważyły podjętą decyzję, zanim spowoduje ona nieodwracalne szkody.
Środki tymczasowe
Polskie władze zdecydowały o wstrzymaniu prac budowlanych w dolinie Rospudy w 2007 r. na czas okresu lęgowego ptaków, który kończy się wlasnie 1 sierpnia. Po przesłuchaniu w Trybunale zgodziły się także zawiesić realizację projektu zalesiania sąsiadującego obszaru. Projekt ten został początkowo przedstawiony jako część działań mających zrekompensować oczekiwane szkody w dolinie Rospudy. Polska uznała także przed Trybunałem, że wszelkie prace budowlane w dolinie Rospudy powinny zostać zawieszone na czas potrzebny Trybunałowi do rozstrzygnięcia sprawy.
Komisja kilkakrotnie nalegała, by władze polskie nie wyrażały zgody na rozpoczęcie prac w dolinie Rospudy. Polska nie wyraziła jednak oficjalnego zobowiązania do wstrzymania prac również po 1 sierpnia. Dlatego też Komisja zwróciła się do Trybunału z wnioskiem o zarządzenie środków tymczasowych. Jeżeli wniosek ten zostanie pozytywnie rozpatrzony, Trybunał wyda nakaz wstrzymujący prace budowlane w dolinie Rospudy do czasu rozstrzygnięcia sprawy.
20.07.2007
Obwodnica Augustowa jest projektem realizowanym zgodnie z prawem - uważa minister transportu Jerzy Polaczek. Został zawarty kontrakt, na podstawie prawomocnych decyzji administracyjnych, do uruchomienia tego projektu - powiedział Polaczek w piątek na konferencji prasowej.
Dziennikarze dopytywali ministra, czy 1 sierpnia, gdy zakończy się okres lęgowy ptaków, rozpoczną się prace na terenie doliny rzeki Rospudy.
Polaczek wyjaśnił, że wykonawca realizuje inwestycję zgodnie z projektem. Dodał, że pewne okresy związane z ochroną przyrody uniemożliwiają realizację inwestycji. Natomiast w tej sprawie stroną, która może udzielić odpowiedzi jest zamawiający, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz wykonawca tego przedsięwzięcia - zaznaczył.
Rozpoczęcie, wstrzymanych na okres wylęgu ptaków, prac ziemnych i budowlanych nad Rospudą zapowiedział w poniedziałek dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Zbigniew Kotlarek.
Prace przy budowie obwodnicy Augustowa trwają już od strony Białegostoku, na odcinku 5 km. Za kilka dni - jak zapowiedział Kotlarek - mają ruszyć prace od strony Suwałk. Dalszy harmonogram przewiduje roboty na obszarze Natura 2000, również w dolinie Rospudy, bo od sierpnia pozwala na to prawo - mówił. Przetarg na budowę obwodnicy Augustowa z estakadą przebiegającą nad cenną przyrodniczo doliną rzeki Rospudy wygrała firma Budimex Dromex SA.
19.07.2007
Polska zobowiązała się, że nie zrealizuje projektu zalesienia w Puszczy Augustowskiej, które miało być środkiem kompensacyjnym , związanym z budową obwodnicy Augustowa w dolinie rzeki Rospudy - poinformowała 19.07.2007 Komisja Europejska.
Także Trybunał Sprawiedliwości UE podał w osobnym komunikacie, że minister środowiska Jan Szyszko zobowiązał się na piśmie, że Polska nie rozpocznie zalesiania ok. 100 ha na Pojezierzu Sejneńskim, do czasu zakończenia postępowania przed Trybunałem przeciwko Polsce, w związku z budową obwodnic Augustowa i Wasilkowa na chronionych obszarach Natura 2000.
Minister nadesłał do nas taką pisemną deklarację wkrótce po przesłuchaniu w tej sprawie, w Trybunale, które odbyło się 27 kwietnia. Podczas przesłuchania także złożył takie zobowiązanie - powiedziała PAP rzeczniczka KE ds. środowiska Barbara Helfferich.
W związku z tym prezes Trybunału Sprawiedliwości UE w środę wykreślił z rejestru wniosek KE, w którym domagała się ona natychmiastowego zakazu przeprowadzenia zalesienia. Postanowienie prezesa zostało podane do wiadomości w czwartek. Wniosek Komisji stał się bezprzedmiotowy i został wycofany - poinformowały służby prasowe Trybunału.
W kwietniu KE zwróciła się do Trybunału o wydanie w pilnym trybie zakazu zalesiania, uznała bowiem, że realizacja tego projektu oznacza wolę kontynuowania kwestionowanej od grudnia przez Komisję budowy obwodnicy w dolinie Rospudy. Ponadto KE argumentowała, że nasadzenie drzew na spornych terenach może przynieść szkody w ekosystemie, bo zagraża występującym tam chronionym gatunkom roślin, takim jak: sasanka i leniec.
Na terenach przeznaczonych do zalesiania, które się jeszcze nie zaczęło, nie ma sasanki ani leńca. To zalesianie niczego nie niszczy - tłumaczył dziennikarzom minister Szyszko po zamkniętym dla prasy przesłuchaniu 27 kwietnia. Nie poinformował wówczas o zobowiązaniu, jakie złożył przed Trybunałem w imieniu Polski.
Także w środę prezes Trybunału odrzucił wniosek Polski o rozpatrzenie w trybie pilnym głównego wątku sprawy: czy w związku z budową obwodnic Augustowa w dolinie Rospudy oraz Wasilkowa koło Białegostoku, w Puszczy Knyszyńskiej, doszło do złamania unijnego prawa z zakresu ochrony środowiska. KE pozwała Polskę do Trybunału 21 marca.
Zgodnie w wielokrotnymi deklaracjami komisarza ds. ochrony środowiska Stawrosa Dimasa, dolina Rospudy jest terenem unikatowym i żadne kompensaty (np. nasadzenia drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy. Dlatego - zdaniem Dimasa - najlepszym rozwiązaniem jest wyznaczenie alternatywnej trasy.
KE przypomina, że ma przygotowany kolejny wniosek do Trybunału - o wydanie natychmiastowego zakazu kontynuowania prac w dolinie Rospudy, jeśli Polska zechce je wznowić od 1 sierpnia, po zakończeniu ochronnego okresu lęgowego ptaków.
18.07.2007
Minister środowiska Jan Szyszko podtrzymał w rozmowie z PAP swoje dotychczasowe stanowisko dotyczące budowy obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy. Inwestycja jest realizowana zgodnie z prawem, a minister środowiska zakończył swoją misję w tej sprawie - powiedział Szyszko.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zapowiedziała, że w sierpniu rozpoczną się prace nad Rospudą przy budowie obwodnicy Augustowa, które zostały wstrzymane 1 marca ze względu na czteromiesięczny okres lęgowy ptaków (kończy się 31 lipca). Budowa obwodnicy Augustowa trwa już od strony Białegostoku na odcinku 5 km, wkrótce mają ruszyć prace od strony Suwałk.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. środowiska Barbara Helfferich oświadczyła w środę, że Komisja Europejska chce dowiedzieć się od polskich władz, jakie są intencje w sprawie obwodnicy w dolinie Rospudy i czy rzeczywiście prace budowlane zostaną wznowione od sierpnia.
Komisarz (Stawros) Dimas jeszcze dziś skontaktuje się w tej sprawie z ministrem (Janem) Szyszko, najprawdopodobniej drogą mailową, by spytać, jakie są intencje Polski. Na podstawie tej odpowiedzi będziemy mogli podjąć jakąś decyzję - powiedziała PAP Helfferich.
Dzień wcześniej rzeczniczka poinformowała, że KE jest gotowa zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości UE o wydanie pilnego nakazu wstrzymania prac w dolinie Rospudy, które mają być kontynuowane od sierpnia. Na wniosek KE, jeszcze przed ostatecznym wyrokiem w sprawie Rospudy, Trybunał może wydać natychmiastowy nakaz wstrzymania prac, by uniknąć nieodwracalnych szkód w środowisku naturalnym.
Odnosząc się do wypowiedzi rzeczniczki Szyszko powiedział: To jest stanowisko pani rzecznik, trzeba byłoby zapytać dokładnie, co ma na myśli, ale równocześnie sprawa dotyczy inwestora, ministra transportu i ewentualnie ministra rozwoju regionalnego. Minister środowiska swoją misję już zakończył .
W rozmowie z PAP przypomniał też, że Polska zaproponowała jako kompensatę przyrodniczą za budowę drogi przez dolinę Rospudy zalesienie 100 ha gruntów w Puszczy Augustowskiej (na terenie doliny Rospudy), ale Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał w trybie pilnym zakaz zalesiania. 27 kwietnia br. odbyło się też przesłuchanie w tej sprawie; Trybunał jeszcze nie rozstrzygnął, czy uchyla zakaz zalesiania, czy przedłuża go do czasu wydania wyroku w sprawie łamania unijnego prawa dotyczącego ochrony środowiska w związku z budową obwodnic Augustowa i Wasilkowa koło Białegostoku w Puszczy Knyszyńskiej.
Staram się, aby sprawa była rozpatrzona jak najszybciej, ale jest jakaś niechęć. Natomiast jest duża chęć, aby wstrzymać zalesianie - dodał Szyszko.
21.05.2007
W dniu 21 maja 2007 r., do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, wpłynął wniosek rzecznika praw obywatelskich o wymierzenie ministrowi środowiska grzywny za bezczynność organu, w związku z przetrzymywaniem dokumentów, dotyczących skargi, wniesionej z powodu podtrzymania decyzji środowiskowej.
Przypomnijmy, 18 października 2006 r. wojewoda podlaski wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację inwestycji, polegającej na budowie obwodnicy Augustowa w najszerszym i najcenniejszym miejscu Doliny Rospudy. Kilka organizacji ekologicznych oraz rzecznik praw obywatelskich odwołali się od tej decyzji, uznając, że narusza ona m.in. przepisy z dnia 27.04.01 - Prawo o ochronie środowiska oraz przepisy ustawy o ochronie przyrody z dnia 16.04.04. Wniesiono również o zniesienie rygoru natychmiastowej wykonalności zaskarżonej decyzji.
2 lutego 2007 r., po rozpatrzeniu odwołania, minister środowiska w zasadniczym kształcie utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję środowiskową i tym samym usunął ostatnią administracyjną barierę, wstrzymującą rozpoczęcie prac budowlanych.
W odpowiedzi, 13 lutego 2007 r., rzecznik praw obywatelskich złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę z powodu podtrzymania decyzji środowiskowej. Do skargi dołączony został również wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji. RPO uznał, że decyzja wydana przez ministra środowiska jest sprzeczna zarówno z prawem krajowym, jak i międzynarodowym oraz że jej realizacja doprowadzi do niekorzystnych i nieodwracalnych zmian w środowisku naturalnym.
Minister środowiska miał trzy miesiące na udzielenie odpowiedzi i przekazanie jej, wraz z aktami sprawy, do WSA. Chociaż ustawowy czas już minął, ministerstwo środowiska milczy. W konsekwencji nadal nie można wyznaczyć posiedzenia i rozpoznać sprawy, a sama decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych, mimo wielu wątpliwości, w dalszym ciągu obowiązuje , a co za tym idzie - można kontynuować budowę.
Gdyby jednak doszło do rozpoznania sprawy i WSA przykładowo wstrzymałoby wykonanie decyzji, oznaczałoby to, że budowę trzeba będzie przerwać, a każda ze stron - organizacje pozarządowe i minister - będzie musiała jeszcze raz udowodnić swoje racje.
Nietrudno się domyślić, że w obawie o taki obrót sprawy, ministerstwo wstrzymuje się z przekazaniem dokumentów do WSA.
18.04.2007
Trybunał na wniosek KE zakazał w środę w trybie natychmiastowym zalesiania 160 hektarów na Pojezierzu Sejneńskim, w północno- wschodniej części Puszczy Augustowskiej, na terenie doliny Rospudy.
Zdaniem KE, zalesianie może niekorzystnie wpłynąć na ekosystem i zagrozić tamtejszym ptakom. Polska chciała przeprowadzić zalesianie w ramach środków kompensacyjnych związanych z budową obwodnicy Augustowa na terenie chronionym w ramach unijnego programu Natura 2000.
05.04.2007
Kilkunastu ekspertów w dziedzinie ochrony środowiska z krajów UE oglądało w czwartek trasę budowy obwodnicy Augustowa (Podlaskie) wiodącą przez dolinę rzeki Rospudy. Specjaliści sprawdzili też przebieg alternatywnej trasy proponowanej przez ekologów. Do Augustowa przyjechali przedstawiciele Litwy, Bułgarii, Rumunii, Włoch, Czech i Irlandii, którzy w swoich krajach na co dzień zajmują się m.in. zagadnieniami obszaru chronionego Natura 2000.
Pomogliśmy zorganizować takie spotkanie dla unijnych ekspertów, by zapoznali się z tym obszarem, by zobaczyli, jak mieszkańcy tego regionu zachowali cenne przyrodniczo tereny. Chcemy, by wyrobili sobie na ten temat opinię - powiedział rzecznik prasowy ministra środowiska Sławomir Mazurek.
Eksperci odwiedzili miejsce, gdzie w lutym obozowali ekolodzy, sprzeciwiający się inwestycji w dolinie Rospudy. Widzieli bagna, nad którymi ma przebiegać 500-metrowa estakada i miejsce, które do przebiegu obwodnicy proponują ekolodzy.
Eksperci byli podzieleni w swoich opiniach na temat budowy obwodnicy Augustowa. Część z nich nie chciała się opowiadać się po stronie przeciwników lub zwolenników wyznaczonej obecnie trasy.
Najbardziej radykalna była przedstawicielka ambasady Litwy Vyta Vincienie, która powiedziała tak obwodnicy Augustowa. Jak najszybciej trzeba budować, za długo trwają dyskusje na ten temat - powiedziała dziennikarzom.
Ostrożniejszy był przedstawiciel Czech, Iiri Zicha, który uważa, że inwestycja nad Rospudą może okazać się niezgodna z zapisami dyrektyw Unii Europejskiej. Według niego, jeden z punktów dyrektywy, dotyczący ochrony ptaków, może wykluczyć te inwestycję z realizacji.
Komisja Europejska sprzeciwia się wariantowi obwodnicy proponowanemu przez drogowców, czyli z estakadą nad doliną rzeki Rospudy. W ocenie KE, inwestycja zagraża środowisku. Na razie jednak wstrzymała się z wysłaniem wniosku przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Obecnie prace przy budowie obwodnicy są prowadzone przez inwestora poza obszarami chronionymi, na terenie od Augustowa, do granic obszaru Natura 2000.
21.03.2007
Komisja Europejska (KE) skierowała w 21 marca pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w związku z budową obwodnic Augustowa i Wasilkowa - poinformowały źródła w KE.
Ponieważ prace przy obu kwestionowanych przez Komisję Europejską inwestycjach już się rozpoczęły, obok pozwu za łamanie unijnego prawa dotyczącego ochrony środowiska komisarze zdecydowali o skierowaniu do Trybunału osobnego wniosku o natychmiastowy nakaz wstrzymania wszelkich robót przy obwodnicach.
Wniosek do unijnego Trybunału Sprawiedliwości ma wpłynąć jeszcze w środę albo najpóźniej w czwartek, tak by Trybunał w trybie pilnym (nawet w ciągu tygodnia) zakazał Polsce kontynuowania prac, zanim zapadnie ostateczny wyrok Trybunału o legalności inwestycji w Dolinie Rospudy i Puszczy Knyszyńskiej.
Minister środowiska Jan Szyszko w liście skierowanym do Komisji Europejskiej złożył obietnicę wstrzymania robót drogowych przy obwodnicy Augustowa biegnącej przez Dolinę Rospudy .
19.03.2007
Parlamentarzyści Litwy i Polski przygotowują wspólne oświadczenie skierowane do komisarza UE odpowiedzialnego za transport i ochronę środowiska, w którym domagają się nieblokowania prac na budowie obwodnicy Augustowa - poinformował w poniedziałek wiceprzewodniczący sejmowego komitetu spraw zagranicznych Audronius Ażubalis.
W ten sposób, według posła, Litwa wyraża solidarność z Polską wobec Unii Europejskiej, która ze względów ekologicznych wstrzymuje budowę drogi Via Baltica przez dolinę Rospudy.
Przygotowujemy wspólne oświadczenie, w którym wyraźnie się stwierdza, że ekologia to nie tylko łąki, trawa i kwiaty, ale też jakość życia człowieka - powiedział poseł Ażubalis. Jego zdaniem, Unia, blokując budowę obwodnicy Augustowa, prezentuje wyznawanie podwójnych standardów. Poseł przypomniał, że budowa Gazociągu Północnego na dnie Morza Bałtyckiego uzyskała w Unii błogosławieństwo, chociaż planowana droga gazociągu przecina obszar chroniony +Natura 2000+ .
Litwa, podobnie jak Łotwa i Estonia, jest zainteresowana rozwojem infrastruktury Via Baltica, gdyż jest to jedyna droga łącząca kraje bałtyckie przez Polskę z Unią Europejską.
14.03.2007
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie wydał wyroku w sprawie skargi ekologów na decyzję ministra środowiska dotyczącą przebiegu autostrady przez Dolinę Rospudy. Sprawa będzie ponownie rozpatrywana 26 kwietnia.
Skargę do WSA złożyło kilkanaście organizacji ekologicznych. Ekolodzy od początku sprzeciwiają się budowie drogi przez Dolinę Rospudy argumentując, że jest ona objęta programem NATURA 2000. Plan budowy nie podoba się też Komisji Europejskiej, która grozi nam skierowaniem sprawy do Trybunał Sprawiedliwości i sankcjami finansowymi. Jak najszybszej budowy obwodnicy domagają się z kolei mieszkańcy Augustowa. Mówią, że życie w mieście przez którego centrum każdego dnia przejeżdżają tysiące tirów, jest nie do zniesienia.
14.03.2007
Przedstawiciele ambasad Wielkiej Brytanii, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii i Holandii rozmawiali w Augustowie na temat obwodnicy miasta. Pojadą też do Doliny Rospudy. Chcą obejrzeć miejsce, w którym ma stanąć estakada będąca częścią augustowskiej obwodnicy. Ich wizyta ma pomóc w rozwiązaniu konfliktu wokół budowy trasy.
W Augustowie dyplomaci rozmawiali z władzami miasta i przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zapoznali się też z dokładną dokumentacją inwestycji, a zwłaszcza częścią dotyczącą jej wpływu na środowisko naturalne i sposobów uchronienia go przed zniszczeniem.
Przedstawicielom Wielkiej Brytanii, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii i Holandii zależy na tym, by konflikt wokół budowy obwodnicy został jak najszybciej zażegnany. A to dlatego, że przez Augustów przejeżdżają tiry należące do firm przewozowych z ich krajów. Dyplomaci chcą więc, by poruszały się one po dobrych drogach, a co najważniejsze, żeby auta nie musiały stać w korkach spowodowanych przez blokujących drogi mieszkańców Augustowa.
12.03.2007
Chcemy obwodnicy, chcemy żyć bezpiecznie! , Ile jeszcze mamy czekać? - z takimi transparentami protestują w Augustowie i Wasilkowie mieszkańcy Podlasia, którzy blokują dwie główne drogi regionu - drogę krajową numer 8 i 19. Protest rozpoczął się o godzinie 10. Mieszkańcy domagają się jak najszybszej budowy obwodnic tych miast. Sprzeciwiają się też wstrzymywaniu inwestycji przez Unię Europejską.
07.03.2007
Polski rząd wysłał odpowiedź do Komisji Europejskiej w sprawie kwestionowanego przez nią przebiegu obwodnic Augustowa i Wasilkowa - poinformował w 07 marca br. rzecznik prasowy ministra środowiska Sławomir Mazurek. Nie chciał jednak ujawnić treści dokumentu.
Chcemy rozmawiać z Komisją bezpośrednio, a nie za pośrednictwem mediów - powiedział Mazurek. Wyjaśnił jedynie, że dokument zawiera odpowiedź na pytania Komisji Europejskiej . Jednocześnie w piśmie wyrażamy otwarcie i dialog z Komisją na dalszą współpracę w tej sprawie - dodał. Jak powiedział, odpowiedź ta została zatwierdzona w konsultacjach międzyresortowych, a następnie przez Komitet Europejski Rady Ministrów.
Jeśli odpowiedź Polski nie usatysfakcjonuje KE, natychmiast skieruje ona sprawę do Trybunału w Luksemburgu. Ten, jeszcze zanim zapadnie wyrok, będzie mógł już w ciągu kilku dni od wpłynięcia wniosku Komisji, wydać decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu prac nad budową obwodnic.
02.03.2007
Komisarz do spraw ochrony środowiska - Stavros Dimas przyjedzie do Doliny Rospudy i zorganizuje tam naradę ekspertów w sprawie budowy obwodnicy Augustowa. Z unijnym komisarzem rozmawiali w Brukseli przedstawiciele Augustowian.
Po spotkaniu z polską delegacją, Dimas zgodził się, że obwodnica musi być zaprojektowana w taki sposób, by chroniła zarówno przyrodę, jak i ludzi. Zapowiedział jednak, że procedury przeciwko polskiemu rządowi nie zostaną zawieszone, a to oznacza że sprawa może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Ponadto Stavros Dimas chce, aby sprawę budowy obwodnicy Augustowa przeanalizowali eksperci z Polski i zagranicy. W tym celu zaproponował zorganizowanie tak zwanego okrągłego stołu . Przy okrągłym stole zasiedliby fachowcy z dziedziny przyrody, a ich zadaniem byłoby przyjrzenie się kilku wariantom budowy trasy. Do spotkania mogłoby dojść na wiosnę, kiedy to prace w Dolinie Rospudy nie mogą być prowadzone. W tym bowiem czasie w regionie trwa okres lęgowy ptaków.
Trudno jednak przewidzieć, czy rzeczywiście dojdzie do takiego spotkania. Unijny komisarz nie określił bowiem dokładnego terminu spotkania. Dimas obiecał jednak delegacji Augustowian, że przyjedzie do Polski, aby osobiście przyjrzeć się Dolinie Rospudy.
Stavros Diomas czeka jeszcze na kolejne działania ze strony polskiego rządu. Komisja Europejska zwróciła się bowiem do polskiego resortu środowiska z prośbą o uzupełnienia przysłanego wcześniej raportu w sprawie obwodnicy. Komisja chce poznać szczegóły badań hydrologicznych z tego regionu. Do momentu uzyskania stosownych wyjaśnień - procedura wszczęta przeciwko Polsce będzie nadal prowadzona i sprawa może zakończyć się w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości.
01.03.2007
Ekolodzy, zlikwidowali obozowisko w Dolinie Rospudy, ale zapowiedzieli, że w każdej chwili są gotowi do podjęcia ponownej akcji obrony tego terenu.
Maciej Muskat z Greenpeace Polska poinformował, że o przerwaniu protestu ekologów zdecydowało jednoznaczne stanowisko w tej sprawie unijnego komisarza do spraw środowiska oraz zapewnienie Głównego Konserwatora Przyrody i inwestora, że prace na planowanej obwodnicy Augustowa będą prowadzić wyłącznie geodeci. Zaznaczył jednak, że ekolodzy nie ufają władzom i pozostawiają w Dolinie patrole, które będą monitorować ten teren. Jeśli słowo dane ekologom zostanie złamane natychmiast zareagują i Greenpeace bardzo szybko powróci do Doliny.
Maciej Muskat podkreślił, że zgodnie z prawem prace budowlane nie będą teraz mogły być prowadzone, ponieważ rozpoczął się 5-miesięczny okres lęgowy ptaków.
01.03.2007
Władze Augustowa wyjeżdżają do Brukseli, by spotkać się z przewodniczącym europejskiej Komisji do spraw ochrony środowiska. Chcą przekonać komisarza Stavrosa Dimasa, że wariant przebiegu augustowskiej obwodnicy jest najlepszy z kilku analizowanych przez ostatnie lata i nie zniszczy Doliny Rospudy.
Ze Stavrosem Dimasem spotka się burmistrz Augustowa Leszek Cieślik, prezes Augustowskiej Organizacji Turystycznej Jerzy Demiańczuk oraz szef Społecznego Komitetu Wspierania Budowy Obwodnicy Augustowa Bogdan Dyjuk.
Augustowianie chcą za pomocą rzetelnych argumentów przekonać komisarza unijnego, że prawda dotycząca budowy drogi w Dolinie Rospudy jest inna niż przedstawiają to organizacje ekologiczne. Po pierwsze środowisko naturalne nie zostanie zniszczone, bo estakada która stanie w dolinie posiada solidne zabezpieczenia chroniące przyrodę, a po drugie że jest to najlepszy z kilku opracowanych wariantów przebiegu augustowskiej obwodnicy.
28.02.2007
Komisja Europejska przesłała Polsce ostateczne ostrzeżenie w sprawie planowanej budowy obwodnicy Augustowa. Polska ma tydzień na odpowiedź, potem KE może zażądać od uninego Trybunału Sprawiedliwości wydania nakazu wstrzymania prac do czasu rozpoznania sprawy.
Wzywam polski rząd do ponownego rozważenia przebiegu obwodnic w celu uniknięcia aż tak poważnych szkód dla środowiska naturalnego. Wierzę, że Polska może bardzo wiele zyskać budując nową infrastrukturę drogową, jednak bez szkody dla najcenniejszego dziedzictwa przyrodniczego - mówił dziennikarzom w Brukseli, 28 lutego unijny komisarz ds. środowiska Stavros Dimas.
Musimy chronić środowisko naturalne - przekonuje KE i przypomina, że jeśli rzeczywiście ruszyłaby budowa obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy, zostanie to potraktowane jako złamanie unijnego prawa. Polska zaprzecza, jakoby europejskie ustawodawstwo dotyczące ochrony środowiska wymagało ochrony tego terenu i anulowania projektu. Polska przekonuje, że możliwe są działania kompensujące - wyłączenie części lasów z wycinki, tworzenie sadzawek, blokowanie małych strumyków w celu podniesienia poziomu wód w kanałach melioracyjnych, sadzenie drzew oraz odbudowa mokradeł i zarządzanie nimi.
Zdaniem polskich władz, względy bezpieczeństwa drogowego są przeważającym argumentem przemawiającym za realizacją projektu.
Komisja uważa jednak, że Polska ma obowiązek chronić ten obszar, a ocena i analiza rozwiązań alternatywnych jest słaba i nieprzekonująca. Komisja uważa też, że kwestia bezpieczeństwa drogowego mogłaby być rozwiązana poprzez budowę innych dróg stanowiących odpowiednią alternatywę dla obecnego rozwiązania, bez wyrządzania nieodwracalnych szkód na chronionym terenie.
W komunikacie Reprezentacji KE przypomniano, że podczas spotkania przedstawicieli polskiego rządu z ich odpowiednikami w Komisji Europejskiej, ustalono, iż w procesie podejmowania decyzji w sprawie Rospudy, Polska będzie postępować zgodnie z unijnymi normami.
27.02.2007
Komisja Europejska: Albo wyznaczycie alternatywną trasę, albo zapłacicie wysokie kary.
Po półtoragodzinnym spotkaniu w cztery oczy z ministrem środowiska Janem Szyszką komisarz ds. środowiska Stawros Dimas ogłosił: - Nie ma innego wyjścia, niż kontynuować procedurę karną przeciwko Polsce i skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości. Wyjaśnienia, które uzyskaliśmy, są niesatysfakcjonujące. Komisarz odmówił nawet wspólnej konferencji prasowej z min. Szyszką i nie chciał, by fotografowie zarejestrowali zwyczajowy uścisk dłoni obu polityków.
Groźby milionowych kar nie przestraszyły ministra Szyszki. Oświadczył, że skierowania sprawy do Trybunału nie będzie traktował jako porażki. - Polska postępuje zgodnie z prawem, również unijnym, i broni swoich interesów - powiedział. Zaapelował, by nie przesądzać wyroków: - Czy kary mogą być nałożone na kogoś, kto uważa, że jest niewinny?
Komisarz Dimas nie ma wątpliwości, że Polska łamie prawo unijne. -Ryzyko ogromnych strat w wyniku realizacji inwestycji w unikatowej Dolinie Rospudy jest ewidentne. I ewidentne jest też to, że Polska nie spełniła wymogów unijnego prawa dotyczącego ochrony środowiska - powiedział. Powtórzył, że Komisja nie ma nic przeciwko obwodnicy, ale domaga się, by została zbudowana zgodnie z unijnymi dyrektywami - ptasią i siedliskową. - Szukajcie alternatywnych wariantów - zasugerował polskim władzom.
W środę Komisja Europejska otworzy drugi etap wszczętej w grudniu procedury karnej. Tym razem da jednak Warszawie tylko tydzień na ustosunkowanie się do jej zastrzeżeń. Potem sprawa w trybie pilnym trafi do Trybunału, a ten równie szybko może nakazać Polsce wstrzymanie prac. Potem może orzec wielomilionowe kary - za złamanie unijnego prawa, a także za każdy dzień zwłoki w podporządkowaniu się jego decyzji.
23.02.2007
Komisja Europejska (KE) oświadczyła w piątek 23 lutego 2007, że zorganizowanie referendum w sprawie budowy obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy nic nie zmieni w toczonej przeciwko Polsce procedurze karnej. Rzeczniczka KE powiedziała, że prawo musi być przestrzegane .
Zorganizowanie na Podlasiu lokalnego referendum w sprawie przebiegu obwodnicy przez obszar chroniony w ramach programu Natura 2000 zapowiedział w piątek premier Jarosław Kaczyński.
Ten spór można rozstrzygnąć w ramach prawa, poprzez zapytanie się o zdanie mieszkańców województwa podlaskiego - powiedział na konferencji prasowej. Decyzja mieszkańców województwa ma być - według niego - wiążąca, nawet jeśli frekwencja w referendum nie przekroczy 50 proc.
Każdy rząd może organizować referendum. Jeśli polski rząd chce je przeprowadzić to w porządku, ale to nic nie zmieni w sprawie opartej na unijnym prawie procedury, jaką wszczęliśmy przeciwko Polsce - powiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka komisarza ds. środowiska Stawrosa Dimasa, Barbara Helfferich.
Przypomniała, że unijne prawo (tzw. dyrektywa ptasia i dyrektywa siedliskowa) określa warunki realizacji projektów na obszarach chronionych programem Natura 2000 , czyli takich jak dolina rzeki Rospudy. Na razie te warunki nie zostały przez polski rząd spełnione. I dlatego referendum nic nie zmieni. My domagamy się, by respektowane było prawo - dodała Helfferich. Poinformowała też, iż komisarz Dimas spotka się w poniedziałek w Brukseli z ministrem środowiska Janem Szyszko w sprawie kontrowersyjnego projektu. Spotkanie odbędzie się z inicjatywy polskiego ministra.
Konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że nie można prowadzić referendum w sprawie, która mogłaby naruszać prawo unijne.
W tym samym czasie przed polską ambasadą w Brukseli trwać będzie zorganizowana przez partię Zieloni 2000 demonstracja przeciwko budowie obwodnicy w Dolinie Rospudy. Zapowiadany jest udział niektórych polskich eurodeputowanych. Helfferich zapewniła, że KE będzie kontynuować przyspieszoną procedurę przeciwko Polsce, by zapobiec dewastacji środowiska, dopóki nie otrzyma satysfakcjonujących wyjaśnień.
Zaczęliśmy przyspieszoną procedurę, której celem jest wstrzymanie prac. Nie będzie ona wstrzymana, dopóki rząd nie wyda decyzji o wstrzymaniu prac i nie prześle nam wyjaśnień, których domagamy się od początku wszczętej procedury - powiedziała. Dodała, że dotychczas otrzymane ze strony polskiej wyjaśnienia są niesatysfakcjonujące .
Z nieoficjalnych informacji wynika, że już na najbliższym posiedzeniu komisarzy 28 lutego KE otworzy drugi etap rozpoczętej w grudniu procedury przeciwko Polsce, ponownie żądając od Warszawy wstrzymania prac i przesłania wyjaśnień na stawiane przez KE zarzuty. Tym razem Komisja nie da jednak Polsce - jak to bywa w zwykłych procedurach - 2 miesięcy na ustosunkowanie się do jej zastrzeżeń, ale - jak mówią źródła PAP - najwyżej tydzień .
Po upływie tygodnia, czyli na początku marca - i w przypadku dalszego sporu pomiędzy Warszawą i Brukselą - sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Trybunał, na wniosek KE, możne natychmiast wydać nakaz wstrzymania prac, a potem orzec wielomilionowe kary: za złamanie unijnego prawa, a także za każdy dzień zwłoki w podporządkowaniu się jego decyzji.
Budowa obwodnicy według projektu drogowców, przewidującego estakadę przez Dolinę Rospudy, już się rozpoczęła. Od czwartku geodeci wytyczają pas drogowy.
Przeciwko takiemu przebiegowi trasy protestują ekolodzy. Drugi tydzień w lesie w dolinie obozują działacze i sympatycy Greenpeace zapowiadając, że nie dopuszczą do wycinki drzew w ramach przygotowań do inwestycji.
POPRZEDNIE REAKCJE ...
Jeżeli ruszy budowa obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy, nasza reakcja będzie natychmiastowa – zapowiada Komisja Europejska (KE). Rzeczniczka komisarza UE ds. środowiska Barbara Helfferich, przypomina, że KE zapowiedziała skierowanie wniosku do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.
Rzeczniczka komisarza Stavrosa Dimasa, Barbara Helfferich podkreśliła, że Komisja Europejska postanowiła zwrócić się do ETS o szybkie rozstrzygnięcie, bo jej zdaniem - mamy do czynienia z nadzwyczajną sytuacją.
Musimy chronić środowisko naturalne - przekonuje KE i przypomina, że jeśli rzeczywiście ruszyłaby budowa obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy, zostanie to potraktowane jako złamanie unijnego prawa.
Komisja Europejska już 12 grudnia ub. roku wystąpiła do polskich władz z wnioskiem o wstrzymanie prac w Dolinie Rospudy, a goszczący w Polsce Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso, mówił 10 lutego w Warszawie, że jest zdziwiony stanowiskiem polskich władz.
W oświadczeniu, przekazanym PAP przez Reprezentację KE w Polsce, Barroso ocenił też, że “jest to decyzja niezrozumiała, w kontekście niedawnego spotkania polskich ministrów środowiska, rozwoju regionalnego i transportu z unijnymi komisarzami odpowiedzialnymi za te dziedziny.”
W komunikacie Reprezentacji KE przypomniano, że podczas spotkania przedstawicieli polskiego rządu z ich odpowiednikami w Komisji Europejskiej, ustalono, iż w procesie podejmowania decyzji w sprawie Rospudy, Polska będzie postępować zgodnie z unijnymi normami.
Głos przewodniczącego Komisji EuropejskiejJose Manuel Barroso.
Jestem zdziwiony decyzją o rozpoczęciu budowy obwodnicy Augustowa - oświadczył w sobotę w Warszawie przewodniczący Komisji EuropejskiejJose Manuel Barroso.
W oświadczeniu, przekazanym PAP przez Reprezentację KE w Polsce, Barroso ocenił też, że “jest to decyzja niezrozumiała, w kontekście niedawnego spotkania polskich ministrów środowiska, rozwoju regionalnego i transportu z unijnymi komisarzami odpowiedzialnymi za te dziedziny.”
Przewodniczący KE przypomniał, że Komisja Europejska do 15 lutego oczekuje wyjaśnień w sprawie planów budowy obwodnicy.
W komunikacie Reprezentacji KE przypomniano, że podczas spotkania trojga polskich ministrów z ich odpowiednikami w Komisji Europejskiej, ustalono, iż w procesie podejmowania decyzji w sprawie Rospudy, Polska będzie przestrzegać unijnego prawa.
CZY WIESZ ...
ROSPUDA - rzeka w północno-wschodniej Polsce. Przepływa przez Pojezierze Suwalskie i północno-zachodnią część Puszczy Augustowskiej. Z hydrologicznego punktu widzenia stanowi górny bieg rzeki Netty, prawego dopływu Biebrzy.
Rospuda bierze swój początek ze strumieni wypływających ze zboczy wzniesień leżących na południe od Puszczy Rominckiej, na południowy wschód od Gołdapi (Przejmowa Góra – 213,4 m, Jastrzębia Góra – 230,8 m, Słupowa Góra – 247,9 m, Lisia Góra – 259,5 m). Właściwa rzeka wypływa dopiero z Jeziora Czarnego. Dalej przepływa w kierunku południowym i południowo-wschodnim przez łańcuch 9 wąskich, polodowcowych jezior: Rospuda Filipowska, Kamienne, Długie, Garbaś, Głębokie, Sumowo, Okrągłe, Bolesty i Rospuda Augustowska, do którego uchodzi.
Dolina Rospudy to jeden z najcenniejszych obszarów torfowiskowych (torfowiska niskie i przejściowe), o naturalnych, nie naruszonych stosunkach wodnych. W uproszczeniu, torfowisko to utrzymuje stały poziom wody, w związku z czym nie zarasta drzewami i krzewami. Różni się tym od obszarów bagiennych naruszonych ingerencją człowieka (takich jak np. Bagna Biebrzańskie), które dla obrony przed zarastaniem wymagają wykaszania.
Dolina Rospudy jest objęta ochroną ze względu na występowanie rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Rośnie tam m.in. 19 przedstawicieli rodziny storczykowatych, podlegającej ścisłej ochronie prawnej, w tym jedyne w Polsce stanowisko miodokwiatu krzyżowego (Herminium monorchis), rośliny wpisanej do Polskiej Czerwonej Księgi Roślin oraz jedno z kilku stanowisk podgatunku białokwiatowego storczyka krwistego. Ponadto na terenie doliny występują inne storczyki, m.in.: storczyk szerokolistny (Dactylorhiza majalis), obuwik pospolity (Cypripedium calceolus), żłobik koralowy (Corallorhiza trifida), kukułka Fuchsa (Dactylorhiza fuchsii), kukułka Traunsteinera (Dactylorhiza traunsteinerii), kruszczyk błotny (Epipactis palustris), lipiennik Loesela (Liparis loeselii), a także inne rzadkie rośliny chronione: brzoza niska (Betula humilis), wielosił błękitny (Polemonium caeruleum, rosiczka długolistna (Drosera anglica), rosiczka okrągłolistna (Drosera rotundifolia), lilia złotogłów (Lilium martagon) i inne.
W Dolinie Rospudy i przylegających do niej lasach gniazdują chronione gatunki ptaków, takie jak: jarząbek, głuszec, kropiatka, derkacz, żuraw, bielik, orlik krzykliwy, błotniak stawowy, trzmielojad, włochatka, bocian biały, dzięcioł czarny, dzięcioł białogrzbiety, gąsiorek, jarzębatka i inne. Obszar ten jest również żerowiskiem dla ptaków gniazdujących na pobliskich terenach, w tym w Puszczy Augustowskiej.
Dla dużych ssaków, takich jak np. wilki i jelenie, Dolina Rospudy stanowi korytarz migracyjny – tędy przemieszczają się one z Puszczy Augustowskiej i Biebrzańskiego Parku Narodowego na zachód. Ponadto żyją tu bobry, wydry, lisy i inne.
Dolina Rospudy :
Na terenie Doliny Rospudy planowane jest utworzenie rezerwatu przyrody, obejmującego stanowisko miodokwiatu krzyżowego strefą ochrony ścisłej. Stref ochronnych wymagają też chronione ptaki gniazdujące w tym rejonie: głuszec, bielik, orlik krzykliwy. Rezerwat ten wchodziłby w skład Augustowsko-Druskiennickiego Transgranicznego Obszaru Chronionego - projektowanego dzięki współpracy między Polską, Litwą i Białorusią.
Via Baltica to droga ekspresowa północ-południe łącząca Helsinki z Warszawą. Chcą ją przeprowadzić przez Polskę niektóre państwa Unii Europejskiej, oferując nam za to jej dofinansowanie. Rozpatrywane są dwa warianty jej przebiegu:
http://europa.delpol.pl
http://ec.europa.eu/environment/nature/home.htm /O UNIJNEJ POLITYCE OCHRONY PRZYRODY/
http://www.dolina-rospudy.pl