SZUKAJ NA STRONACH EUROPE DIRECT LUBLIN


logo


Chcesz dowiedzieć się więcej na temat Unii Europejskiej
i zaangażować się w dyskusję dotyczącą jej przyszłości?


Czerwiec 2008 r. Dlaczego Irlandia odrzuciła traktat?

Brak dostatecznej wiedzy o Traktacie Lizbońskim był głównym powodem odrzucenia przez Irlandczyków tego dokumentu – wynika z opublikowanego dzisiaj sondażu Eurobarometr. Kampania przeciwników Traktatu została przez większość oceniona jako bardziej skuteczna i przekonująca. Odrzucenie Traktatu pozostaje jednak bez wpływu na wysokie poparcie Irlandczyków dla członkostwa w UE.

Wśród powodów głosowania przeciwko Traktatowi Lizbońskiemu ankietowani Irlandczycy wymieniali najczęściej: brak dostatecznej wiedzy o Traktacie (22%) i ochronę narodowej tożsamości (12%). Respondenci obawiali się też, że traktat może zagrozić neutralności Irlandii w sprawach bezpieczeństwa, że wpłynie na system podatkowy oraz, że Irlandia straci swojego Komisarza podczas kolejnych kadencji Komisji (po 6%). Dla takiego samego odsetka respondentów głos przeciwko traktatowi był wyrazem nieufności wobec polityków. 5% uzasadniło swój głos na "nie" sprzeciwem wobec idei zjednoczonej Europy.

Ponad 3/4 (76%) głosujących przeciwko traktatowi uznała, że ich głos na "nie" pozwoli Irlandii renegocjować warunki traktatu i uzyskać ustępstwa na rzecz ich kraju. Tylko 38% głosujących za traktatem była podobnego zdania.

32% respondentów głosujących za traktatem twierdziło, że oddali głos na "tak" wierząc, że jest to w najlepszym interesie Irlandii. Blisko 1/5 wskazała na korzyści, jakie ich kraj czerpie z członkostwa w Unii. 9% wyraziło przekonanie, że Traktat pozwoli na utrzymanie pełnego zaangażowania Irlandii w Europie. Tyle samo respondentów uznało, że pozytywnie wpłynie na gospodarkę państwa.

Spośród osób, które wstrzymały się od głosu, 52% zrobiło tak, ponieważ nie w pełni rozumiało kwestie, których dotyczyło referendum. Wśród innych powodów najczęściej wskazywano: niedoinformowanie co do zapisów traktatu (37%) bądź niedoinformowanie co do kwestii do rozstrzygnięcia (42%). 45% respondentów twierdziło, że byli zbyt zajęci, a 38%, że mieli ważniejsze zobowiązania.

Pytani o skuteczność przedreferendalnych kampanii, respondenci uznali, że bardziej przekonująca była kampania przeciwników ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego: takiego zdania było aż 57% respondentów głosujących za traktatem oraz 81% respondentów, którzy oddali głosy na "nie". Jednocześnie głosujący na "tak" częściej byli skłonni zmienić swą opinię w trakcie trwania samej kampanii (25% głosujących na "tak" w stosunku do 17% głosujących na "nie").

Przeciwko ratyfikacji Traktatu częściej głosowały kobiety (56%), ludzie młodzi (65% osób w grupie wiekowej 18-24 lat w stosunku do 42% w grupie wiekowej 55+) oraz bezrobotni (58%).

Zwolennicy traktatu rekrutowali się głownie z wyższych warstw ekonomiczno – społecznych: osoby pracujące na zasadzie samozatrudnienia (60%), wyższa kadra menadżerska (66%) oraz osoby z wyższym wykształceniem (57%).

Wyniki badania dowodzą, że odrzucenie Traktatu Lizbońskiego pozostaje bez związku z deklarowanym poparciem dla członkostwa w UE. 89% respondentów popiera obecność Irlandii w UE: uważa tak 98% osób, które poparły Traktat Lizboński i 80% ankietowanych, które były przeciwnego zdania.

Badanie przeprowadzono telefonicznie w dniach 13-15 czerwca na grupie 2 tys. respondentów powyżej 18 roku życia.

.....................................

Przywódcy 27 krajów UE

Do października Irlandia ma przedstawić propozycje, jak zamierza przełamać impas związany z odrzuconym w referednum Traktatem Lizbońskim - ustalili obadujący w Brukseli przywódcy 27 krajów UE. Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso uważa, że proces ratyfikacji traktatu powinien być kontynuowany w pozostałych krajach UE, choć podkreślał, że nie można w tej chwili określić kiedy zostanie on zakończony.

Irlandia będzie miała więcej czasu na zastanowienie i przedstawienie propozycji wyjścia z impasu, dobrą okazją do dyskusji w tej sprawie będzie kolejna Rada Europejska, w październiku - przekonywał przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso. Jeszcze przed obradami przywódców 27 krajów UE spotkał się z premierem Irlandii Brianem Cowenem.

Szef Komisji Europejskiej pytany przez dziennikarzy o to, czy dopuszcza możliwość zmian w traktacie i pozostawienie zasady "jeden kraj = jeden komisarz", odparł, że przeforsowanie zmian instytucjonalnych byłoby trudne, bo wymagałoby zgody wszystkich krajów Wspólnoty.

Nie chcemy wywierać presji i wyznaczać Irlandii żadnych terminów - tłumaczył Janez Jansza - premier Słowenii, która kończy właśnie półroczne przewodnictwo w UE. Podpisał się pod tym, co mówił wcześniej Barroso, że Irlandczycy do października, czyli do kolejnej Rady Europejskiej, powinni przedstawić propozycję wyjścia z impasu.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy przyznał, że nie ma szans, by Traktat Lizboński wszedł w życie przed 1 stycznia 2009 roku, ale jak podkreślał, byłoby dobrze, gdyby stało się to jeszcze przed planowanymi na czerwiec przyszłego roku wyborami do Parlamentu Europejskiego. Przekonywał także, że bez nowego traktatu niemożliwe jest dalsze poszerzanie Unii Europejskiej.

Poparła go kanclerz Niemiec Angela Merkel. Jej zdaniem, bez przyjęcia Traktatu Lizbońskiego nie może być mowy o przyjęciu do Wspólnoty np. Chorwacji. Miało to nastąpić w 2010 roku. Według niej, Traktat Nicejski przewiduje Unię złożoną tylko z 27 państw.

Komentarze, że referendum w Irlandii powoduje, iż perspektywa europejska Chorwacji czy Serbii czy Ukrainy staje się nieaktualna, to są niedopuszczalne komentarze - uważa tymczasem polski premier Donald Tusk. Przekonywał, że brak nowego traktatu nie przekreśla rozszerzenia Wspólnoty o nowe kraje.


ŹRÓDŁA

http://ec.europa.eu/polska/news/080620_irlandia_odrzucila_traktat_pl.htm
http://ec.europa.eu/polska/news/080619_barroso_szczyt_pl.htm



ARCHIWUM
EUROPE DIRECT
LUBLIN

PROSZĘ WYBRAĆ ROK